Alkohol
25 lipca 2017

Spożywanie alkoholu w miejscach publicznych

Zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym jest powszechnie znanym sformułowaniem, które – przy rozebraniu na części pierwsze – nie pozostaje jednak tak oczywiste, jak mogłoby się na pozór wydawać. Przez miejsce publiczne rozumieć należy bowiem obszar przestrzeni publicznej, a więc teren o szczególnym znaczeniu dla zaspokojenia potrzeb mieszkańców oraz poprawy jakości ich życia, ze względu na jego położenie oraz cechy funkcjonalno-przestrzenne. Wyjaśniając ten enigmatyczny opis, dla przykładu będą to parki, skwery, plaże miejskie. Definicja powyższa została zawarta w art. 2 pkt 6 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Warto mieć na uwadze fakt, iż w rzeczywiści, zakaz spożywania napojów alkoholowych nie dotyczy całego obszaru przestrzeni publicznej, ale tylko kilku wskazanych miejsc. Powyższe precyzyjnie określa art. 14 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zgodnie z nim, zabrania się spożywania, sprzedaży i podawania alkoholu na terenie szkół, zakładów pracy, w miejscach masowych zgromadzeń, w środkach komunikacji miejskiej oraz w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe. Zakaz spożywania alkoholu dotyczy również ulic, placów i parków. Miejsc objętych zakazem jest dużo, ale dzięki ich określeniu wiemy, że zakaz nie dotyczy np. plaż miejskich bądź lasów.

Nie powinno to jednak prowadzić do zbyt pochopnych wniosków, gdyż trzeba pamiętać, że oprócz ustawowych zakazów, rada każdej gminy może na mocy art. 14 ust. 6 wspomnianej ustawy wydać uchwałę, wprowadzającą czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania lub wnoszenia alkoholu w obrębie wskazanych w uchwale miejsc.

W związku z postanowieniem z dnia 19 stycznia 2017 roku (sygn. I KZP 14/16), Sąd Najwyższy odpowiedział na pytanie prawne skierowane przez Sąd Okręgowy w Warszawie, dotyczące wykładni art. 14 ust. 2a omawianej ustawy (zakaz spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i parkach), a konkretnie kwestii wykładni pojęcia “ulica” w kontekście niniejszej ustawy i wprowadzonych nią obwarowań. Pomimo, iż Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały w rozpatrywanym zakresie, w uzasadnieniu orzeczenia ukierunkował sposób interpretacji przepisu.

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości nie wyjaśnia pojęcia ?ulicy?. Sąd Najwyższy wskazał zatem, iż na potrzeby wykładni, konieczne jest odesłanie do innych aktów prawnych, a konkretnie do  art. 4 pkt 3 ustawy o drogach publicznych, gdzie przez “ulicę” należy rozumieć  drogę na terenie zabudowy lub przeznaczonym do zabudowy zgodnie z przepisami o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Zatem w opinii Sądu Najwyższego zakaz spożywania napojów alkoholowych dotyczy ?ulic? w rozumieniu ustawy o drogach publicznych (tak rozumiana ulica musi posiadać jezdnię). Sąd Najwyższy uzasadnia, iż należy stosować właśnie tę definicję, ponieważ jest ona węższa od definicji zawartej w rozporządzeniu Ministra Administracji i Cyfryzacji. Nie można bowiem rozszerzającej wykładni przepisów prawa karnego na niekorzyść sprawcy. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości zawiera katalog generalny miejsc objętych zakazem spożywania alkoholu i nie należy go poszerzać (jedynie rada gminy posiada kompetencję w zakresie wskazania innych miejsc nie objętych ustawą).

W przypadku złamania zakazu wynikającego z uchwały rady gminy bądź tego wskazanego w art. 14 ustawy o wychowaniu w trzeźwości, mamy do czynienia z wykroczeniem karanym w oparciu o przepis art. 431 tej ustawy. Wówczas funkcjonariusz Policji bądź Straży Miejskiej jest uprawniony do ukarania osoby nie stosującej się do zakazu poprzez nałożenie grzywny w postaci mandatu karnego w wysokości 100 zł.

Autor: Mecenas Wojciech Borowik

Rekomendacje

Zaufanie i dyskrecja leży u podstaw wszystkich naszych działań, dlatego cieszymy się, że tylu klientów chciało podzielić się publicznie doświadczeniem pracy z nami. Serdecznie za to dziękujemy.

PanRyszard

Bardzo dobra kancelaria! Profesjonalne i rzetelne podejście. Dzięki pomocy Pana mecenasa, moja sprawa która była dość zawiła, zakończyła się pomyślnie. Szczerze polecam!

Ocena 5/5

PaniJoanna

Ekspert w sprawie rozwodów i podziału majątku. Rzeczowe pytania i trafna ocena sytuacji - tak rozpoczęła się nasza pierwsza rozmowa. W prosty i zrozumiały sposób wyjaśnił mi, co mogę a, jak będzie wyglądało postępowanie oraz czego mogę się spodziewać.

Ocena 5/5

PanRafał

Jestem bardzo zadowolony z usług, jakie świadczy mecenas Wojciech Borowik. Zgłaszam się po porady gospodarcze od kilku lat i za każdym razem nie zwiódł mnie. Polecam z czystym sumieniem.

Ocena 5/5

PaniPatrycja Formella

Mecenas Borowik posiada dogłębną wiedzę prawniczą w swojej dziedzinie. Jego umiejętność zrozumienia skomplikowanych zagadnień prawnych i dostosowywania się do zmieniającego się środowiska prawnego jest niesamowita, pozwoliła mi uniknąć poważnych kłopotów.

Ocena 5/5

PanMarcin Wielgucki

Współpracuję z Kancelarią od wielu lat i za każdym razem gdy potrzebuję solidnej porady prawnej dla mojego biznesu, zawsze znajduję tam pomoc. Analityczne podejście do problemów prawnych i zdolność do szybkiego znalezienia rozwiązania są godne podziwu.

Ocena 5/5

Mają Państwo problem związany z:
Archiwa ulica - Prawnik Gdańsk, Gdynia, Kancelaria prawna Gdańsk - Adwokat Borowik?
Proszę się skontaktować, zrobimy wszystko by go rozwiązać na Państwa korzyść.

Trzy wygodne formy kontaktu